Witaj!

O, właśnie trafiłeś w miejsce, gdzie umieszczam swoje przemyślenia. Wszystko, co mnie denerwuje, a co zachwyca.

wtorek, 28 września 2010

nk

Kiedyś był taki serwis który umożliwiał łatwe odnajdywanie i kontakt ze znajomymi ze szkół. Kojarzycie? Bo to, w co zmienił się teraz ten serwis... nie potrafię określić w co.

Wprawdzie wzorowanie się na innych to nie grzech, ale wystarczyło dodać jedną funkcję, by obrócić do góry nogami całą ideę. Tak, komentowanie i ocenianie zdjęć. Po jasną cholerę znajomi z dawnych klas mają podziwiać jak się bawiłem na weselu? Od tego są hostingi zdjęć, albo inne serwisy typu fotka.pl.

Dodam jeszcze - system mikroblogowy (śledzik) miał na celu prawdopodobnie przyjąć użytkowników twittera, gry wzięte z facebooka, a zapomina się o najważniejszym - dawnej idei zwykłego portalu społeczności szkolnych.

Inna sprawa - wkradnięcie się okropnej komercji. Teraz trzeba płacić nawet za graficzne emotki w wiadomościach(!!). Że szpanerskie no to wiem. Wkurza mnie ponadto dalsze ładowanie zbędnych funkcji(ze skanerem antywirusowym na czele), a olewaniu bezpieczeństwa - "agresywna reklama" w postaci setek kont fikcyjnych automatycznie wysyłających zaproszenia jest na porządku dziennym. Dziwne jest też że nie zauważono możliwości spreparowania linku na śledziku.

Moim zdaniem serwis prędzej czy później padnie, bo nie wytrzyma konkurencji z facebookiem, albo przejdzie jeszcze gorsze mutacje...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz